A tak jakoś się złożyło, że zawsze coś mnie od komputra odciągało. No ale ile można nie być :) a popiekłam trochę, pogotowałam trochę i jest co prezentować.
Niedawnymi czasy mój Mimi upodobał sobie pewną bajkę ( milionową już z kolei) po której obejrzeniu przybiegł do mnie i powiedział, że jak dorośnie to chce zostać KUCHARZEM!!!! No myślę sobie- miód na moje serce. Bajka oczywiście nosiła tytuł Ratatuj!!!I stąd dzisiejszy wpis i kolejny wypróbowany przepis. Szperając po necie napotkałam się na masę przepisów na ratatouille z czego wybrała jeden , który wydawał mi się najbardziej fajowski i najbardziej zbliżony do oryginału , a zawierał on:
1 bakłażan
1 cukinia
1 duża czerwona papryka
1/2 kg pomidorów
2 cebule
3 ząbki czosnku
masło
1/2 łyżeczki suszonej bazylii
łyżeczka ziół prowansalskich
1/2 łyżeczki suszonego tymianku
sól, pieprz
szczypta czerwonej słodkiej papryki
Bakłażana i cukinię umyłam, pokroiłam na plastry.Plastry warzyw posypujemy solą i odstawiamy na pół godziny, żeby puściły soki i utraciły goryczkę. Po tym czasie opłukujemy warzywa z soli.
Paprykę myjemy, przekrawamy na pół i usuwamy gniazda nasienne następnie kroimy w podłużne paski. Pomidory sparzamy wrzątkiem, obieramy, usuwamy gniazda nasienne a miąższ kroimy w kostkę. Można po prostu użyć pomidorów z puszki.
Cebulę obieramy i siekamy w małą kostkę, podsmażamy na rozgrzanym maśle do zeszklenia. Wtedy dodajemy posiekany czosnek i przesmażamy do lekkiego zrumienienia. Na patelnię dodajemy plastry bakłażana i cukinii oraz paski papryki. Dusimy pod przykryciem na niewielkim ogniu ok. 5 - 10 minut, aż warzywa zmiękną. Następnie dodajemy pomidory i smażymy całość bez przykrycia, aż się rozpadną. Na koniec doprawiamy potrawę do smaku ziołami, solą, pieprzem i słodką papryką.
No i wielkie mi halo, małym kosztem, jeszcze mniejszym nakładem sił powstało cudeńko- kolejne zresztą :)P
Spokojnej niedzieli całuski ślę,a szczególnie dla ratowników WOPR bo dziś ich święto!!!!
Tak trzymać chłopaki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz