A bo tak się złożyło ,że dziś młodzież się bawi na pewnej dyskotece w pewnej szkole w pewnym miejscu i tak całkiem przypadkowo Szuszowe kulinarne wypociny też tam są !!!! Mam tylko nadzieję, że grono pedagogiczne było zadowolone a K nie zostaną obniżone oceny :):)A żeby tyle nie gadać - a byłoby o czym, prezentuję jednego z trzech ciućków , które przygotowałam le prezonte: muffinki ekstremalnie czekoladowe.
Składniki na 14 sztuk:
50 g gorzkiej czekolady
1/2 szklanki kakao
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
1 szklanka mleka
2 duże jajka
1 szklanka + 2 łyżki mąki
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
3/4 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki oleju
łyżeczka aromatu waniliowego
Mleko, połamaną czekoladę, kawę oraz kakao podgrzać w garnku do momentu rozpuszczenia się składników. Odstawiamy do przestudzenia. Do większej miski wlać mleko, olej, cukier, roztrzepane jajka, aromat i przestudzoną mieszankę kakaowo-czekoladową. Następnie dodajemy suche składniki czyli mąkę i sodę , bardzo delikatnie mieszamy szpatułką. Formę do muffinek wykładamy papilotkami, wylewamy ciasto do 3/4 wysokości. Pieczemy w 170 C przez 30 minut.
Po wystudzeniu polać polewą czekoladową:
150 g mlecznej czekolady
3 łyżki mleka
Wszystko rozpuszczamy i jeszcze ciepłą polewamy babeczki.
Gotowe małe muffinki wyglądają jak węgielki , ucieszyłam się z ich widoku niesamowicie a tym szczęściem dzielę się z Wami:
P.S A czy Wy wiecie, że dzisiaj mijają 22 lata od otwarcia pierwszej w Polsce "restauracji" Mc Donalds. Taka mi niespodzianka :)
Papatki Szu-szu
Muffinki bomba !!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy Szuszu : ))) oczywiście nie tylko za
tych 14 przecudnych "bombeczek"!