Obserwatorzy

niedziela, 4 maja 2014

Roladki z piersi z kurczaka z nadzieniem ziołowym

Witajcie po długim czasie i po długim weekendzie :)

Jakoś dałam radę przeżyć ten początek maja, choć nie ukrywam bardzo psikuśna ta pogoda bo w Gru z soboty na niedzielę było -0,6!!!!!!. Ale chyba nie jest u nas tak źle ponieważ wczoraj  w telewizji widziałam, że w Uniejowie padał śnieg!!!!!! No to tyle pogodowych wiadomości zajmijmy się konkretami. Dziś Szu-Szu przedstawia Wam roladki z piersi z kurczaka z mega pysznym ziołowym nadzieniem.

Do wykonania potrzebować będziemy:

3 pojedynczych piersi z kurczaka

5 kawałków suszonych pomidorów z oleju z ziołami

 4 łyżki oliwy

ok. 6 dag mozzarelli ( 1/2 kulki)

2,5 dag startego sera cheddar

pęczek natki pietruszki

12 plastrów szynki szwarcwaldzkiej (może być parmeńska)

sól, pieprz

gałązka pomidorków koktajlowych

Z cycuszków kurzych stwarzamy cienkie kotleciki ( po prostu rozkrawamy je na pół). Oprószamy solą i pieprzem. Suszone pomidory kroimy w 1 cm paseczki.Mieszamy z rozdrobnioną mozzarellą, cheddarem i posiekana natką. Dodatkowo doprawiamy solą i pieprzem.  Na kotletach układamy nadzienie, zwijamy i pięknie,ślicznie,zagraniczne ubieramy w plastry szynki ( wychodzą mniej więcej 2 plastry na pierś). Można ewentualnie spiąć wykałaczką.  Naczynie żaroodporne obsmarowujemy oliwą, układamy na dnie naczynia roladki i przekrojone na pół pomidorki koktajlowe oprószone solą i pieprzem.

12

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Całość zapiekałam 20 minut w 180C. Takie małe P.S jako apetyczny akcencik kalorii na to wszystko ułożyłam kilka plastrów boczku. Jest to absolutnie niekonieczne.

Wyszło tak:

34

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Z mojego punktu widzenia chyba nie było to takie złe bo ze stołu zniknęły jako pierwsze :)

P.S 2 OMG dziś Dzień Piekarza!! No nie w takim razie za karę, że dziś jest mięsnie jutro będzie piekarsko :)

Zapraszam jutro !!!

Hutnikom, strażakom, garncarzom, kominiarzom i stolarzom Szu-Szu składa serdeczne życzenia bo to przecież dziś Wasze święto :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ciasto kokosowe na wafelku

A bo ja czekam na śnieg i czekam w tym oknie i dlatego mnie tu nie ma :):):) :lol: . Śniegu oczywiście nie ma, o wpisach nie wspomnę i stoję...