Musze Wam powiedzieć, że wczoraj był wyjątkowy dzień- tatulek skończył 60 lat :)Zacny wiek :):) I nie byłabym Szuszula jakbym z tej okazji jeszcze raz nie złożyła wielkie STO LAT TATKU. Mam nadzieję, że wczorajsza niespodzianka sprawiła Tobie ogromną radość tak jak nam wszystkim.
A, że na imprezce urodzinowej nie powinno zabraknąć ciast to oczywiście wypieki Szuszu powędrowały na stoły sprawiając uśmiechy na twarzach gości.
Dlatego dziś zapraszam na kruche ciasto z wiśniami.
Kruche ciasto:
300 g mąki pszennej
200 g masła, w temperaturze pokojowej
120 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
Wszystkie składniki umieściłam w misce i wymieszam palcami tworząc kruszonkę. Przygotowane ciasto odstawiamy a w międzyczasie przygotowujemy formę ( śr. 23 cm) wykładając ją papierem do pieczenia. Ciastem wylepiamy dno, delikatnie dociskając ( pozostawiamy trochę kruszonki do posypania wierzchu ciasta) Podpiekamy w 180C przez ok, 15 minut (ciasto musi delikatnie się zezłocić).
Nadzienie:
700 g wydrylowanych wiśni
80 g cukru
5 łyżek mąki ziemniaczanej
3 łyżki zmielonych migdałów
Wiśnie wymieszałam z mąką ziemniaczaną i cukrem.Podpieczony spód posypałam zmielonymi migdałami a na to równomiernie wyłożyłam wiśnie.
Wiśnie posypałam odłożoną wcześniej kruszonką.
Tak przygotowane ciasto piekłam w 180C przez 40-45 minut. Przed podaniem całość oprószyłam cukrem pudrem.
Podsumowując: idealnie kruche ciasto, którego słodycz przełamują kwaskowate wiśnie, czyż nie jest to upragniony kawałek szczęścia na sobotnie popołudnie :)
Całuję
Szuszuleńka
Uwielbiam kruche ciasta pod każdą postacią zwłaszcza z letnimi owocami - głownie truskawkami, wiśniami, czereśniami i malinami! Zawsze wychodzą cudowne - nie ma szans by coś było z nimi nie tak! Twoje wygląda cudownie - taką mam na nie ochotę, ze już na weekend będzie królować ono na moim stole! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNajlepsze kruche ciasto jakie jadłam !!!
OdpowiedzUsuńKruchutkie, kwaskowate, przepyszne : )))
POLECAM PRZEPIS WYŚMIENITY !