Obserwatorzy

sobota, 1 sierpnia 2015

Kruche ciasto z wiśniami

 
Weekend zapowiada się słonecznie , więc trzeba wykorzystać  go na wszystkie możliwe sposoby- dlatego zaczęłam od prostych rzeczy-  drylowania wiśni :), zrobienia porzeczkowego dżemu.Na dworze dzieciaki grają w lotki i przygotowują się do zabawy w chowanego ( już obczajam tajne skrytki:)), kot lata po ogrodzie jak otruty- dobrze że chociaż rybka - Wiktor nie potrzebuje wyprowadzania na dwór :):)

Musze Wam powiedzieć, że wczoraj był wyjątkowy dzień- tatulek skończył 60 lat :)Zacny wiek :):) I nie byłabym Szuszula jakbym z tej okazji jeszcze raz nie złożyła wielkie STO LAT TATKU. Mam nadzieję, że wczorajsza niespodzianka sprawiła Tobie ogromną radość tak jak nam wszystkim.

A, że na imprezce urodzinowej nie powinno zabraknąć ciast to oczywiście wypieki Szuszu powędrowały na stoły sprawiając uśmiechy na twarzach gości.

Dlatego dziś zapraszam na kruche ciasto z wiśniami.

Kruche ciasto:

300 g mąki pszennej

200 g masła, w temperaturze pokojowej

120 g cukru

1 łyżeczka ekstraktu z migdałów

Wszystkie składniki umieściłam w misce i wymieszam palcami tworząc kruszonkę. Przygotowane ciasto odstawiamy a w międzyczasie przygotowujemy formę ( śr. 23 cm) wykładając ją papierem do pieczenia. Ciastem wylepiamy dno, delikatnie dociskając ( pozostawiamy trochę kruszonki do posypania wierzchu ciasta) Podpiekamy w 180C przez ok, 15 minut (ciasto musi delikatnie się zezłocić).

Nadzienie:

700 g wydrylowanych wiśni

80 g cukru

5 łyżek mąki ziemniaczanej

3 łyżki zmielonych migdałów

 

Wiśnie wymieszałam z mąką ziemniaczaną i cukrem.Podpieczony spód posypałam zmielonymi migdałami a na to równomiernie wyłożyłam wiśnie.
Wiśnie posypałam odłożoną wcześniej kruszonką.
Tak przygotowane ciasto piekłam w 180C przez 40-45 minut. Przed podaniem całość oprószyłam cukrem pudrem.

Kruche ciasto z wiśniami I  Kruche ciasto z wiśniami III Kruche ciasto z wiśniami IV Kruche ciasto z wiśniami V

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Podsumowując: idealnie kruche ciasto, którego słodycz przełamują kwaskowate wiśnie, czyż nie jest to upragniony kawałek szczęścia na sobotnie popołudnie :)

Całuję

Szuszuleńka

2 komentarze:

  1. Uwielbiam kruche ciasta pod każdą postacią zwłaszcza z letnimi owocami - głownie truskawkami, wiśniami, czereśniami i malinami! Zawsze wychodzą cudowne - nie ma szans by coś było z nimi nie tak! Twoje wygląda cudownie - taką mam na nie ochotę, ze już na weekend będzie królować ono na moim stole! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepsze kruche ciasto jakie jadłam !!!
    Kruchutkie, kwaskowate, przepyszne : )))
    POLECAM PRZEPIS WYŚMIENITY !

    OdpowiedzUsuń

Ciasto kokosowe na wafelku

A bo ja czekam na śnieg i czekam w tym oknie i dlatego mnie tu nie ma :):):) :lol: . Śniegu oczywiście nie ma, o wpisach nie wspomnę i stoję...