Obserwatorzy

czwartek, 6 marca 2014

Domowe herbatniki

Witam, dzień dobry :)

Po pracy, trochę odprężona, upita herbatą- oczywiście bawarką :) zasiadam do laptoka i ślę Wam przepis na domowe herbatniczki . Nie ukrywam,  mimo tego że staram się nie jeść po 18-tej,  to po ich upieczeniu  nie dało się przejść obok nich  obojętnie ( piekłam je wczoraj wieczorem).

Będziemy potrzebować:

 150 g masła

70g cukru pudru

żółtko

230 g mąki krupczatki

tabliczka mlecznej czekolady ( polewa)

 

Margarynę ucieramy z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodajemy żółtko i miksujemy ( osobiście użyłam moich rąk żeby trochę podrasować mięśnie przedramienia; ). Wsypujemy mąkę i zagniatamy ciasto. Na 20 minut wkładamy do zamrażalki. Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto na grubość ok 5 mm.



Foremkami wycinamy dowolny kształt herbatniczków. Gotowe ciasteczka wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Piekarnik nagrzewamy do 170 C i pieczemy ok.10-15 minut. U mnie było to 15 minut i chyba trochę za dużo bo niektóre wyszły dość ciemne.

 

W międzyczasie można przyrządzić polewę rozpuszczając czekoladę w kąpieli wodnej.Dodatkowo wlałam 3 łyżki śmietany 30 % , dla podniesienia kaloryczności ( mamulka to dla Ciebie:))

Gdy cudaki wystygną maczamy je do połowy lub całe w czekoladzie i kładziemy na kratce do ocieknięcia.

Mój błąd polegał na tym, że niestety podłam wczoraj na przysłowiowy ryj i zostawiłam herbatniki na talerzu.  Polewa dość mocno przywarła do talerza - efekt tego możecie sobie wyobrazić.

Oto co z nich pozostało:



See you later allligator :)

Niech moc pieczenia będzie z Wami

Szu-Szu

 

PS : dziś Dzień Czystego Stołu ???!!! czy ludzie naprawdę aż tak się nudzą żeby takie święta wymyślać???

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ciasto kokosowe na wafelku

A bo ja czekam na śnieg i czekam w tym oknie i dlatego mnie tu nie ma :):):) :lol: . Śniegu oczywiście nie ma, o wpisach nie wspomnę i stoję...