I właśnie dla tych najmłodszych dzisiejszy wpis czyli biszkoptowe misie :)
Potrzebujecie:
130 g masła
pół szklanki drobnego cukru do wypieków
2 jajka
3/4 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 - 3 łyżki mleka
W misie ucieramy na puszystą masę masło. Dodajemy cukier i dalej ucieramy. Następnie wbijamy jajka, jedno po drugim i miksujemy do połączenia się składników po każdym dodaniu. Wlewamy aromat waniliowy.
Do masy maślanej dodajemy mąkę i proszek do pieczenia oraz wlewamy mleko. Mieszamy rózgą lub szpatułką.
Przed pieczeniem formę na misie należy dokładnie wysmarować masłem i oprószyć mąką lub bułką tartą. Masą misiową nakładamy do foremki do połowy jej wysokości. Piekarnik nagrzewamy do 190 C, wkładamy miśki i pieczemy przez ok 15 minut.
A teraz zbieram dzieciaki i uciekam powrzucać trochę pieniążków do tych puszek w serduszka które to później czynią cuda :):)
Super pomysł, zapraszam na proste pączki z serka homo
OdpowiedzUsuńhttp://mojekuchennerewelacje.blogspot.com/2014/11/kurczak-w-chrupiacej-panierce-z-sosem.html
pozdrawiam
bardzo smaczne misie :) zobacz tez naszą gotowaną babkę
OdpowiedzUsuńhttp://oobzarciuch.blogspot.com/2015/01/babka-gotowana.html
wyjątkowy serowy miś
OdpowiedzUsuńhttp://dobrakuchniamamy.blogspot.com.es/2013/11/serowy-mis.html
ale słodkie misie :) zobacz też nasze pomysły na smaczne ciasteczka
OdpowiedzUsuńhttp://ronddel.blogspot.com/search?q=ciastka+przepisy
Polecam domowe ptysie ze śmietaną
OdpowiedzUsuńhttp://dobrakuchniamamy.blogspot.com/2014/02/ptysie-z-bita-smietana.html
Ale świetne miśki, u mnie spróbuj ciasta ananasowego na delikatnym biszkopcie
OdpowiedzUsuńhttp://bulkazchlebem.pl/ciasto-ananasowe-z-wiorkami-kokosowymi
Pięknie wyglądają. Wyobrażam sobie jak smakują :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, dzieci na pewno były zachwycone misami. Pomyśle sama o zrobieniu ich przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na ciasto drożdżowe: http://kolorysmakow.blog.pl/2015/01/21/ciasto-drozdzowe-z-sliwkami-i-kruszonka/
No wypisz wymaluj jak takie kupne misie ze sklepu z nadzieniem :) Ale zapewne są o niebo lepsze niż kupne i pozbawione wszystkich tych niepotrzebnych składników. Mojej córce to by się na pewno spodobały :) Jaką masz formę od pieczenia misiów? Ja widziałem kiedyś domki silikonowe - nie używałem nigdy silikonowych foremek, muszę się kogoś doświadczonego poradzić ;)
OdpowiedzUsuńUżyłam silikonowej- kiedyś zakupionej w Lidlu , i przyznam się szczerze że nigdy na innych nie pracowałam :):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej