To jest już chyba uzależnienie, żeby mimo remontowego bałaganu chcieć, móc i mieć siłę chwalić się na blogasku moimi wypocinami.. Zależy mi również żeby Was czymś smakowitym uraczyć, ponieważ niedługo będę miała tygodniową przerwę w pisaniu - wyjeżdżamy na takie rili wekejszon :):) z caluśką szuszuleńkową rodzinką. Ach już nie mogę się doczekać :)
I dlatego dziś może wydawać się, że będzie krótko, a jak krótko tooooooooooooo tadam prościusieńkie, pyszniusieńkie roladki z ciasta francuskiego a`la pizza. Rewelacyjny sposób na niezapowiedzianych gości :)
Co potrzeba:
opakowanie francuskiego ciasta
6 dużych pieczarek
180 g sera żółtego
dowolna ilość salami lub innej wędliny
przyprawa do pizzy
oregano
ketchup
Ciasto francuskie rozkładamy ( w przypadku zamrożonego- oczywiście rozmrażamy). Lekko rozwałkowujemy . Całość smarujemy ketchupem, posypujemy przyprawą do pizzy i oregano. Na tak przygotowany spód trę pieczarki , na nie układam wędlinę. Posypuję startym serem. Teraz to wszystko ładnie rolujemy i bardzo ostrym nożem kroimy na 1,5 cm kawałki. Mniej więcej powinny wyglądać tak:
Piekarnik nagrzewamy do 185 C i wkładamy nasze zakręcone pizzowe roladki do momentu aż będą złotawe czyli mniej więcej doprowadzamy je do takiego stanu:
Nie ukrywam, że bardzo pysznie smakują z pewnym schłodzonym chmielowym napojem gazowanym :):)
Całusków sto milionów dwa
P.S Jeszcze przed wekejszon się odezwę
Obiecuję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz