I ruszyliśmy z ogórasami!!!!!Uwielbiam zapach octu wkradający się we wszystkie domowe zakamarki, podczas robienia zalewy do ogórków. A, że Szuszulaki zakupili sobie 10 kg tych zielonych gagatków no to dawaj, mój cudowny żółty tajemniczy zeszyt i jedziemy z koksem.
Także dziś będzie kwaśno, trochę słodko ale miło :):)
Na pierwszy ogień jako numero uno zarzucam przepis na wyjątkowo dobre słodko-kwaśne ogórki po warszawsku:
Zalewa:
4 szklanki wody
1 1/2 szklanki octu
1 łyżka soli
4 łyżki cukru
Na wyłożenie dna:
5-6 plastrów marchwi ( na każdy słoik)
gałązka kopru
2-3 ziela angielskie
mały ząbek czosnku
mały listek laurowy
kawałek chrzanu
6 ziaren czarnego pieprzu
Ponadto:
ogóreczki ok 2kg
Na dno każdego słoika wykładamy plastry marchwi, koper, czosnek, liść laurowy, pieprz, chrzan oraz ziele angielskie. Ogórki obieramy i kroimy w plasterki ( nie jest to konieczne można je pokroić dowolnie). Plastrami napełniamy słoiki i odstawiamy na czas przygotowania zalewy a to nic prostszego jak tylko wlanie wody i octu do garnka , dodanie cukru i soli i zagotowanie wszystkiego. Gotową , gorącą zlewą zalewamy ogórki, porządnie zakręcamy i pasteryzujemy przez ok. 20 minut.
Numero duo: korniszony
Zalewa:
5 szklanek wody
1 szklanka octu
5 łyżek cukru
łyżka soli
Na wyłożenie dna:
koper
kawałek 0.5 cm chrzanu
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki gorczycy
2-3 ziela angielskie
5 plasterków marchwi
Ponadto:
nasze królestwo: czyli ok. 2 kg ogórków
Na dno każdego słoika standardowo wykładamy gałązkę kopru, wsypujemy gorczycę, ziele angielskie dodajemy chrzan, marchew i obrany czosnek. Do tak przygotowanych słoików wkładamy umyte ogórki w całości ( dość ściśle obok siebie). Odstawiamy. Zalewa: wodę, ocet cukier i sól zagotowujemy i gorącą polewamy ogórki. Zakręcamy i pasteryzujemy tak jak poprzednio ok. 20 minut.
Zalewa:
Na 1 litr wody dodajemy 2 łyżki soli :):)
Na wyłożenie:
dowolna ilość kopru (uwielbiam jak jest jego dużo)
dowolna ilość czosnku ( u mnie 3 ząbki) musi być moc :):)
chrzan - spory kawałek
no i oczywiście po dużym lub 2 małych listkach żołędzia (mogą być liście porzeczki lub wiśni)
Ponadto: dość duże ogórki ok 3 kg
Do litrowych słoików wkładamy koper, obrany czosnek i chrzan oraz bardzo ciasno wciskamy ogórki. Wszystko zalewamy gorącą mieszanką soli i wody. Zakręcamy, odstawiamy w ciemne miejsce i gotowe!!!!! ( do spożycia pewnie za jakiś miesiąc :)
Niech moc pieczenia , gotowania i cudakowania będzie z Wami.
Papatki Szu-Szu
no to się ciotka narobiłaś? :)
OdpowiedzUsuńja czekam na przepis na ogórki z chilli :)
Już niedługo , się ogarnę i wrzucę :)
OdpowiedzUsuń