Obserwatorzy

czwartek, 3 września 2015

Brownie

 
 
Kochani zaczęło się!!!!

Pierwsze dni drugiej klasy za nami, nie wspominając o przedszkolu- oczywiście, dzieci szczęśliwe, ja wniebowzięta :) Tylko proszę mnie nie ukamienować, ale szczerze już był  czas żeby maluchy  z domu "wypchnąć ". Dwa miesiące minęły jak z bata strzelił, a jak pierwszego dnia szkoły widziałam rozpromienianą buzię Mikiego - wiedziałam ,że i on odsapnął  z ulgą, że wakacje minęły.

Natchniona radością, napawana uśmiechami dzieci, pozytywnie nastawiona prezentuję Wam niedawno wypróbowany, kolejny już przepis na brownie. Uwielbiam piec to ciasto z kilku powodów: jest proste, niesamowicie rozpływa się w ustach a zapach czekolady rozchodzi się nawet w najskrytszych zakamarkach domu. Dzieci je uwielbiają, dorośli po prostu pożerają :)nie tylko wzrokiem . Zatem nie leniuchować tylko piec!!!

 

Potrzebujecie:

200 g gorzkiej czekolady

150 g masła

2 łyżeczki aromatu waniliowego

150 g drobnego cukru trzcinowego

3 jajka

75 g mąki pszennej

2 łyżki kakao

1 łyżeczka soli

100 g groszków czekoladowych

 

Czekoladę należy posiekać i wraz z masłem i aromatem umieścić w miseczce ( szklanej lub metalowej) i  stopić w kąpieli wodnej  upewniając się , żeby dno miseczki nie dotykało wody. Odstawiamy do wystygnięcia na kilka minut. Do masy czekoladowej należy wbić jajka, następnie dodać mąkę, kakao oraz sól. Wszystko mieszamy do otrzymania gładkiej i błyszczącej masy. Na koniec wsypujemy groszki czekoladowe.

Ciasto przelewamy do kwadratowej formy wyłożonej papierem do pieczenia (użyłam takiej o wym. 19x19 cm) i wyrównujemy wierzch. Piekarnik nagrzewamy do 160 C i wstawiamy ciasto. Całość pieczemy 25 minut lub do czasu , aż wierzch zacznie pękać, lecz środek nadal będzie lepki.

Potem wyłączamy piekarnik i pozostawiamy ciasto jeszcze na 5 minut żeby sobie "doszło". Po tym czasie wyjmujemy je z piekarnika i studzimy.

 
Brownie IIBrownie III
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Brownie I  Brownie IV

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Obiecałam, że jest proste- no i jest, dlatego jeśli jesteście mocno zapracowani i macie mało czasu praktycznie  na wszystko a dzieci wołają : MAMA CHCE COŚ SŁODKIEGO!!!!! ręczę głową- poczują, zobaczą, posmakują i na resztę wieczoru macie ciszę i spokój. Pozdrawiam słodko Szuszu :)

 

 

 

1 komentarz:

Ciasto kokosowe na wafelku

A bo ja czekam na śnieg i czekam w tym oknie i dlatego mnie tu nie ma :):):) :lol: . Śniegu oczywiście nie ma, o wpisach nie wspomnę i stoję...