Obserwatorzy

wtorek, 30 grudnia 2014

Sałatka z tortellini

Ale się porobiło.... kurcze  żebyśmy już jutro świętowali kolejny rok!!!! Ja po prostu wymiękam , jak to wszystko szybko mija. Ale hola hola żeby świętować to najpierw trzeba iść do pracy swoje odrobić :( i tak sobie w głowie powtarzam - byle do 16-tej byle do 16-tej :):)

Sylwester w tym roku dość typowo/nietypowy a mianowicie zabawa odbywać się będzie przy ognisku.... hmm ale gdzie ja tam szpilki ubiorę :):):):)

Na szczęście pogoda ma być już jutro łaskawsza i z -12 C ma zrobić się w nocy - 4 C także myślę, że przeżyjemy i poszalejemy :)

A że idę" w gości" to wyznaczyłam sobie takie zadania do zrobienia:

Numero uno:

1. Sałatka  z uszkami - taki prawie klasyk u nas na imprezkach. Składa się to cudo z :

opakowania uszek z mięsem

3/4 dużego świeżego ogórka

pomiodra

1/2 pęczka szczypiorku

sól, pieprz

ulubiony majonez- my kochamy nasz regionalny :)

Uszka z mięsem gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy i studzimy. Ogórka kroimy w małą kosteczkę, pomidora sparzamy, obieramy ze skórki i również drobno kroimy. Wszystko łącznie z uszkami wrzucamy do dużej miski, wsypujemy posiekany szczypior. Doprawiamy solą i pieprzem i dokładamy majonez. Mieszamy i ot sałatka gotowa

Sami rozumiecie że fotorelacji raczej nie będzie, no  chyba że jutro ukradkiem trzasnę zdjęcie i szybciutko na blogaska dodam

Numero duo:

2. Śledzie w majonezowo-śmietanowej pierzynce- wypróbowane ,przetestowane i zaakceptowane przy okazji  wigilijnej kolacji

400 g śledzi w oleju

1 biała cebula

Sos:

1 łyżeczka miodu

2 łyżki gęstej śmietany

4 łyżki majonezu

1 łyżeczka chrzanu

Śledzie odciskamy na ręczniku papierowym z nadmiaru oleju, następnie kroimy na kawałki. Cebulkę obieramy i siekamy w drobną kostkę, od razu mieszając ze składnikami sosu ( miodem, majonezem, śmietaną i chrzanem). Śledzie wkładamy do miseczki i łączymy  z sosem, doprawiając wg. uznania pieprzem.  Tak przygotowane wkładamy do lodówki na 2 godziny przed podaniem.  Dodatkowo można posypać posiekanym szczypiorkiem.

Numero tre:

3. Makaron z pieczarkami i boczkiem - prezentowany już przeze mnie makaron tagliatelle w kremowym pieczarkowym sosie ( oto link : http://szuszugotuje.blog.onet.pl/2014/03/16/makaron-penne-w-przepysznym-sosie-smietanowym/ )

Numero quattro:

4. Hit hiciorów hitów - swojski smalec

ok. 1 kg zmielonej dobrej jakości słoniny

3 ząbki czosnku

2 małe jabłka

2-3 łyżki majeranku

1 łyżeczka soli

Słoninkę wytapiamy na małym ogniu, ale uwaga żeby skubana się za mocno nie zeskwarczyła. Jak szpyreczki słoninkowe zaczną nabierać złotego koloru dodajemy obrane, i starte na dużych oczkach jabłka oraz przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Dowalamy majeranek i sól. Przestudzamy , a letni wlewamy do naczynia w którym będzie się miało prezentować na stole.

Odnoszę wrażenie że o czym zapomniałam..................trudno okaże się jutro.

nowy_rok
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
A przy okazji Skarbeńki moje składam Wam najszczersze, najserdeczniejsze życzenia

żeby nadchodzący rok 2015 okazał się najwspanialszym, najcudowniejszym rokiem

pełnym ciepła domowego, sukcesów oraz spełnienia najgłębiej ukrytych marzeń.

Życzę Wam również zdrowia- bo bez niego niestety to wielka d.....

Uśmiechu na co dzień, cudownych i będących zawsze przy Was przyjaciół

Tego i jeszcze more, more, more składa niesforna Szuszuleńka

 
Do zobaczenia w następnym roku :):)

1 komentarz:

  1. W tym Nowym Roku witam i o relacje z Sylwestra pytam :)
    Jak udała się zabawa, temperatura nie doskwierała? :)
    No i czy o wszystkim pamiętałaś ;)
    Bardzo podoba mi się ten przepis na sałatkę z uszkami, stwierdzam, że tak dobra rzecz nie powinna być dodawana tylko do barszczu :) Przepis wypróbuję już w ten weekend :) Pozdrawiam no i wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń

Ciasto kokosowe na wafelku

A bo ja czekam na śnieg i czekam w tym oknie i dlatego mnie tu nie ma :):):) :lol: . Śniegu oczywiście nie ma, o wpisach nie wspomnę i stoję...