Dlatego gorąco go polecam bo jest naprawdę wypasiony. Z podanych poniżej proporcji wykonałam jeden bochenek, oczywiście można/należy/trzeba podwoić ilości i powstaną dwa przesympatyczne drożdżowe chlebki. PS. ja moimi obdarowałam ukochanych przez moich urwisów dziadków i babcie, bo czyż nie zasługują oni na taki gest ???
Potrzebujecie:
500 g mąki pszennej
0,5 l ciepłej wody
5 dag świeżych drożdży
1 łyżki cukru
1 łyżki soli
2 łyżki oleju
ok. szklanki dowolnych nasion ( pestki dyni, słonecznik, siemię lniane, czarny sezam)
Mąkę należy wymieszać z ziarenkami. W ciepłej wodzie rozpuszczamy drożdże dodając cukier, sól i olej. Płynną drożdżową mieszanką zalewamy mąkę i dokładnie mieszamy (pomógł mi w tym mój niezastąpiony mikser- a co jak leniuchować to leniuchować ). Wyrobione ciasto przekładamy do keksówki ( wym. 32cmx14cm) a wierzch dodatkowo posypujemy ziarnami. Chlebek należy wstawić do zimnego piekarnika i nastawić temperaturę na 180°C. Piec przez 1 godzinę i 15 minut. W tym czasie przyszykujcie już nóż,deseczkę do krojenia, świeże masło, kubek czegoś tam do picia ( patrz kakao :)) i miejsce na kanapie ( a co jak szaleć to szaleć i na kanapie też można).
Generalnie to by było na tyle, i śmiem stwierdzić, że : lubię piec słodkości , ale upieczenie od czasu do czasu takiego chlebka daje jeszcze więcej radości z pieczenia i nakręca mnie na więcej, więcej , więcej :)
Najważniejszym dziś Dziadkom, tym obecnym, nieobecnym , przyszłym , niedoszłym chciałbym z całego serca złożyć najserdeczniejsze życzenia w dniu ich święta , żeby ich zdrowie nie opuszczało, żeby wnuczęta zawsze miały czas na krótkie ich odwiedzanie, żeby kochali babcie :), żeby babcie kochały Was, żebyście mogli spełnić swoje marzenia, żebyście zawsze byli z nami :):):)
Przepyszny chlebek, wprost idealny na śniadanko z masełkiem :) zajadam się nim od wczoraj :) buziaki.
OdpowiedzUsuńal cudnie wygląda
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa mam odwrotnie – nie lubię piec słodkich ciast, ale wytrawne pieczywo jak najbardziej : ) Oczywiście zwykły chleb szybko się nudzi i ciągle szperam po Internecie w poszukiwaniu nowych przepisów. Ten na pewno zachowam, bo faktycznie jest prosty i szybki w wykonaniu, a chleb wygląda bardzo apetycznie. Dziurzasty miękisz (w sam raz na masełko), gruba skórka i mnóstwo ziaren – takie pieczywo jest najlepsze : ) Może to i jest chleb dla leniwych albo chleb na ostatnią chwilę, ale efekt wychodzi rewelacyjny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa i polecam się na przyszłość :)
ten chleb natchnął mnie do tego, żeby jeszcze więcej piec niesłodkie wypieki :):)a przepisów do wypróbowania jest masa.
Serdecznie pozdrawiam
super przepis, zabieram się właśnie za robienie :)
OdpowiedzUsuń