Obserwatorzy

wtorek, 8 marca 2016

Murzynek z orzechami

:-D

Witam Was kochani tym ogromnym uśmiechem, bo jak tu się nie cieszyć!!! Jest cudownie wiosennie, pachnąco, ćwierkająco, jest po prostu pysznie. Uwielbiam te pierwsze zakradania się wiosny- sznury ptaków wracających do domu, delikatnie i ostrożnie rozwijające się pączki drzew, niewinnie wyrastająca zielona trawka, skaczące i obżerające te piękne pączki drzew sarny, piejące i nawołujące kury panny- kogucie bażanty.Jest dobrze i wszystko zmierza ku dobremu :):)

Jak już ogarniecie temat wiosennego podekscytowania to zapraszam do mnie na murzynka z orzechami- myślę , że bardzo , wręcz istnie cudownie pasującego na wielkanocny stół.

Potrzebujecie:

25 dag masła

1 1/2 szklanki cukru

3 łyżki kakao

opakowanie cukru waniliowego ( 8 g)

1/2 szklanki wody

4 jajka

2 1/2 szklanki mąki pszennej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

Standardowo jak to piekąc murzynka masło, cukier,kakao i wodę umieszczamy w garnuszku i  podgrzewamy aż do zagotowania. Odstawiamy do ostygnięcia. Po tym czasie wychłodzoną masę przelewamy do miski, dodajemy żółtka, mąkę oraz proszek do pieczenia. Białka ubijamy na sztywno z odrobiną soli i delikatnie mieszamy z masą kakaową. Ciastem wykładamy kwadratową blaszkę i pieczemy 45-50 minut w 175 C. Upieczone studzimy.

Masa orzechowa:

30 dag orzechów ( mogą być włoskie, laskowe)

20 dag cukru

20 dag masła

1 opakowanie cukru waniliowego ( 8g)

5 łyżek wody

Orzechy siekamy - niekoniecznie drobno. Następnie umieszczamy w rondelku wraz z cukrem, cukrem waniliowym,masłem  oraz wodą. Zagotowujemy , lekko studzimy i polewamy nimi przestudzonego murzynka.

 
murzynek z orzechami I murzynek z orzechami II murzynek z orzechami III murzynek z orzechami IV
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 

A żeby ładnie skończyć ten wpis i dopiąć wszystko na ostatni guzik kochane kobiałki :) ja Szuszulka chciałabym Wam życzyć :

wiecznego uśmiechu

spełniania swoich pasji, marzeń

spełniania się w roli matki, żony, synowej, kochanki,babci, prababci

siły do bycia sobą

walki o swoje przekonania

no i ZDROWIA ZDROWIA ZDROWIA!!!!!!!!!!!

Kilka takich ciekawostek wykopałam: my tzn u nas w Polsce popularnym prezentem był goździk ( teraz trochę gama kwiatowa się rozszerzyła), we Włoszech i Rosji płeć piękna otrzymuje gałązki akacji srebrzystej. W Rumuni i Portugalii kobiety spotykają się i świętują dzień 8 marca poprzez obiady i przyjęcia "tylko dla pań" (warte wypróbowania u nas).


Trzeba przyznać fajnie mamy.

Całuje Was wszystkich/e i każdą/ego z osobna

P.S: zaczynam odzyskiwać wiarę w ludzi i system.

Powiem tylko tyle - do zamknięcia bloga brakowały milimetry, jakoś się z tego ogarnęłam, ale muszę działać dalej by wszystko jakoś poskładać w całość i poukładać.

1 komentarz:

  1. Miałam okazję dzisiaj spróbować tej pyszności przy tak zacnym dniu "Dniu Kobiet" i powiem krótko the best wśród murzynków.Całuski dla mojej niestrudzonej córuni.Polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Ciasto kokosowe na wafelku

A bo ja czekam na śnieg i czekam w tym oknie i dlatego mnie tu nie ma :):):) :lol: . Śniegu oczywiście nie ma, o wpisach nie wspomnę i stoję...