Obserwatorzy

niedziela, 28 czerwca 2015

Ucierane ciasto z rabarbarem i truskawkami

Niedziela wrzucona do pudełeczka z napisem- udana :) A dlaczegóż, możecie zapytać- a dlategóż odpowiadam:  zakupy- odwalone,bieganie  - zaliczone, kalorie- spalone , obiad- wciągnięty, i nawet ciasto upieczone :):).

Mój Miki w piątek zakończył edukację w klasie pierwszej i muszę powiedzieć, że jestem z tego mojego synka ogromnie dumna!!!Dał radę, zresztą jak i inni mali bohaterowie:):) Gratulacje od Szuszulki mamulki :) Oby tak dalej zuchy !!

Zaczynając wakacje upiekłam ciasto z rabarbarem i truskawkami bo niestety te ostanie to już na ostatnich nogach goszczą w naszych domach i ogródkach.

Przygotujcie:

170 g masła

1 szklanka cukru

3 jajka

1 łyżeczka aromatu z wanilii

pół łyżeczki soli

1 i 1/2 szklanki mąki pszennej (podzielonej na 1 i 1/4 szklanki oraz 1/4 szklanki)

3/4 łyżeczki proszku do pieczenia

250 g rabarbaru

250 g truskawek

2 łyżki brązowego cukru

Owoce myjemy, osuszamy i  kroimy na mniejsze kawałki. Mieszamy w misce z 1/4 szklanki mąki i 2 łyżkami brązowego cukru. Tak przygotowane owoce odkładamy na czas przygotowywania ciasta. Resztę mąki pszennej ( czyli 1 i 1/4 szklanki) , proszek do pieczenia i sól mieszamy. W robocie kuchennym ucieramy masło z cukrem na puszystą masę. Następnie stopniowo , jedno do drugim dodajemy jajka, po każdym dodaniu miksując. Do masy dodajemy aromat i ponownie miksujemy.

Do masy maślanej wsypujemy mąkę i całość mieszamy szpatułką do połączenia składników.

Kruszonka:

115 g masła

3/4 szklanki cukru

szczypta soli

1 1/4 szklanki mąki

Masło należy stopić i ostudzić. Pozostałe składniki wrzucamy do miski , wlewamy masło i mieszamy, aż powstanie kruszonka. Można kruszonkę przygotować przed przygotowaniem ciasta wtedy należy włożyć ją do lodówki.

Formę o bokach 24x24 cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Na dno formy wylałam ciasto , a na nim ułożyłam wcześniej przygotowane i pokrojone owoce. Całość przykryłam grubą warstwą kruszonki. Ciasto pieczemy w 180C przez 55 minut. Po upieczeniu i lekkim wystudzeniu oprószyłam ciasto cukrem pudrem.

Ciasto z rabarbarem i truskawkami Ciasto z rabarbarem i truskawkami I Ciasto z rabarbarem i truskawkami II Ciasto z rabarbarem i truskawkami III Ciasto z rabarbarem i truskawkami IV

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Smacznej niedzieli :)

A zapomniałabym-  niedawno na Dzień Mamy dostałam narysowany przez  Mikiego mój portret . Muszę Wam go pokazać bo jest booooooski:):)

mój portret

 

 

 

niedziela, 21 czerwca 2015

Prosty sernik z mlekiem kokosowym

Cudownie mnie dziś powitało rano słoneczko a to pewnie dlatego że dziś kochani PIERWSZY DZIEŃ LATA!!!!Jupiiiiiii!!!!

Pominę fakt , że popołudniu już się ............. ale spokojnie spokojnie trudne są początki :)i wierzę że niedługo  będzie luksior , bo przecież Szuszula w końcu kiedyś za niedługo idzie na urlop i kurka musi być słońce!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dlatego tym małym pościkiem - nawołuję cię ty gwiazdo centralna Układu Słonecznego, wokół której krąży cały ten padół-  ŚWIEĆ!!!

Mam nadzieję, że sernikiem z mlekiem kokosowym  zmuszę cię do działania :)
Masa serowa:

500 g zmielonego twarogu

2 łyżki mąki ziemniaczanej

1/2 szklanki cukru3 jajka

200 ml mleka kokosowego z puszki

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C. Do miski włożyłam twaróg , dodałam mąkę ziemniaczaną oraz  cukier i miksowałam do momentu uzyskania jednolitej masy. Następnie dodałam  jajka, jedno po drugim za każdym razem miksując. Na samym końcu dolewamy  mleczko  kokosowe i ponownie miksujemy.


Spód:

130 g ciastek maślanych

2 łyżki masła


Okrągłą formę o średnicy 22 cm wyłożyłam papierem do pieczenia a  ciastka rozkruszyłam - wyżywając się na nich przy pomocy tłuczka :) i dodałam stopione 2 łyżki masła. Masą ciasteczkową wykładamy spód foremki.


Teraz najprostsze z najprostszych, najfajniejsze z najfajniejszych , czyli zbliżamy się do finału:

Masę serową wylewamy na spód z ciasteczek , wstawiamy do piekarnika i pieczemy  przez ok. 20 minut (lub do czasu aż sernik będzie ścięty) mi dokładnie tyle to zajęło. Sernik wyjmujemy z piekarnika, studzimy  a na noc wkładamy do lodówki. 

Sernik z mlekiem kokosowym III



Sernik z mlekiem kokosowym I



 

 

 

 

 

 

 
Sernik z mlekiem kokosowym II


Sernik z mlekiem kokosowym





 

 

 

 

 

 

 

 

 



Jak sami widzicie wykonie tego sernika jest bardzo proste, tym goręcej polecam go osobom zapracowanym i wiecznie nie mającym czasu :) 

Całuski Szuszula


czwartek, 18 czerwca 2015

Serowe ciasto z czereśniami

Sezon czereśniowy już otwarty  i trzeba ten czas  w jak najlepszy sposób wykorzystać. Czereśnie użyte do dzisiejszego wypieku zostały mi podarowane od bardzo bliskiej mi osoby :)za które jeszcze raz DZIĘKUJĘ. I tak między nami chciałabym ten wpis dedykować właśnie jej ( wraz z moimi czarowniczymi i przepowieszczymi snami :):):)) W sumie to wpis mógłby się nazywać dla Tadka :-D

Kruche ciasto:

120g mąki pszennej
70g masła
40g cukru pudru
1 żółtko

Mąkę łączymy z  cukrem pudrem  oraz zimnym  masłem pokrojonym w kosteczkę. Wszystko siekamy a na samym końcu  dodajemy żółtko. Szybko wyrabiamy ręcznie ciasto i chłodzimy w lodówce przez 30 minut.  Następnie ciasto rozwałkowujemy i wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia  foremkę wymiarach 24x24 cm. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy w 190-200 C przez 15 minut ( trzeba uważać żeby ciasto się nie spiekło tylko delikatnie zezłociło).
Po upieczeniu ciasto studzimy a temperaturę w piekarniku zmniejszamy do 160C.

Masa serowa:

450g twarogu
120g kwaśnej śmietany 18%
15 g mąki pszennej
50g cukru pudru
1 łyżka cukru wanilinowego
2 jajka

Do miski przekładamy twaróg, śmietanę, cukry i mąkę. Krótko miksujemy na gładką masę ( bądź mieszamy rózgą- co uczyniłam ja). Następnie pojedynczo dodajemy po jajku za każdym razem mieszając.

Tak przygotowaną masę wylewamy na podpieczony spód.

Ponadto:

250 g czereśni

Umyte owoce należy wydrylować , przekroić na połówki i równiutko poukładać na masie serowej przecięciem do dołu.

Ciasto pieczemy w kąpieli wodnej przez 70 minut. Po upieczeniu studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika a wystudzone wkładamy na całą noc do lodówki.

Przed podaniem oprószmy cukrem pudrem.

Zdjęcia wyszły trochę mroczne ale przyznacie, że i sama dojrzała czereśnia wygląda jak mały węgielek :)

Serowe ciasto z czereśniami Serowe ciasto z czereśniami I Serowe ciasto z czereśniami II Serowe ciasto z czereśniami IV Serowe ciasto z czereśniami V

 

 

 

 

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Kakaowa rolada z mascarpone i kremem orzechowym

  A więc zatem - podsumowując: weekend minął i czas się wziąć ostro do odpoczynku :)A nasiedziałam się dość długo w kuchni warując przy piekarniku, żeby to biszkopt nie opadł, beza w odpowiednim stopniu się wypiekła, stężał krem cytrynowy, nie opadł puszysty czekoladowy spód. A to wszystko z miłości do pieczenia i sympatii dla pewnego jegomościa :) bo to dla niego udało mi się ( i uwierzcie mi, że  nie mam pojęcia jak to zrobiłam) upiec w ciągu 12 godzin 8 ciast :):)i chyba muszę stwierdzić, że jednak  jestem Terminatorem -  takim co zabija, ale  tylko czas :):) A , że dodatkowo mam coś z głową :) to po takim piątkowo/sobotnim maratonie pieczenia w cudownie słoneczną niedzielę nie próżnowałam i upiekłam sobie takie kakaowe cudeńko , czyli szybką kakaową roladę przełożoną kremem z serka mascarpone i masła orzechowego.  

Potrzebujecie:

4 jajka 100 g cukru

100 g mąki pszennej

3/4 łyżeczki proszku do pieczenia

4 łyżki kakao

16 g cukru wanilinowego

 

  Białka ubijamy na sztywną pianę , pod koniec dodając cukier. Następnie wlewamy po żółtku, za każdym razem miksując masę. Do powstałego żółtkowego ciasta dodajemy suche składniki czyli mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Delikatnie wszystko mieszamy aby piana nie opadła. Kolejny krok zbliżający nas do finału to przygotowanie ręcznika kuchennego posypanego cukrem pudrem. Ciasto kakaowe należy wyłożyć na płaską formę o wymiarach 28x42 cm , wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C i pieczemy 12 minut. Natychmiast po upieczeniu ciasto należy przełożyć na ręcznik papierem do góry i delikatnie zerwać papier, roladę natomiast trzeba wraz  z ręczniczkiem zwinąć, wzdłuż dłuższego boku. W tak przygotowany rulonik pozostawiamy do ostygnięcia. Mała uwaga: zwijamy ciasto jak jest jeszcze gorące w przeciwnym wypadku przy zwijaniu połamie się nam.  

Krem:

125 g serka mascarpone

ok. 4 łyżek masła orzechowego (  można dodać łyżkę więcej lub łyżkę mniej w zależności od intensywności smaku)

200 g śmietankowego serka ( smak naturalny)

  Składniki na krem mieszamy rózgą i odstawimy do lodówki na czas studzenia ciasta. Wystudzone ciasto rozwijamy ze ściereczki i smarujemy kremem uważając aby się nie połamało. Ponownie zawijamy i wkładamy do lodówki na godzinę , żeby krem stężał.   Kakaowa rolada z kremem I Kakaowa rolada z kremem II Kakaowa rolada z kremem III Kakaowa rolada z kremem IV Kakaowa rolada z kremem VI  

             

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  Nie wiem jak Wam ale nadzienie przypomina mi podkowę ( może to jakiś znak- sygnał)   Z kuchennymi pozdrowieniami Szuszula :)

czwartek, 11 czerwca 2015

Babeczki z rabarbarem przekładane waniliowym budyniem

Ah jo- jak mawiał pewien przesympatyczny krecik. Skończyło się labowanie....szkoda ....aleeeeee niedługo zbliża się czas urlopu także już nie będę taka i za dużo marudzić nie będę tylko w ciszy i spokoju poczekam sobie na niego :) A zapowiada się cudownie i z pompą!!!

Wybaczcie ale muszę zagaić- czy ta pogoda na prawdę nie ma sumienia!!!!no żeby na początku czerwca były już takie upały !!! śmiem stwierdzić, że w sierpniu pewnie będzie już jesień :)- jak zwykle!!!

Pla pla pla pli pli pli pisać to mogłabym godzinami , ale że zależy mi na Waszej czytelności to dzisiaj zapraszam na babeczki z rabarbarem przekładane waniliowym budyniem.

 

Inspiracja do upieczenia to podarowany rabarbar malinowy no i oczywiście przepis wyszperany na MW.

 

120 g cukru

55 g miękkiego masła

1 duże jajko

180 ml maślanki/jogurtu naturalnego/kefiru

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

170 g mąki pszennej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody oczyszczonej

150 g rabarbaru

 

Miękkie masło należy utrzeć z cukrem na puszystą masę.  Dodajemy jajko i  dokładnie ucieramy.  Następnie wlewamy maślankę/jogurt/kefir oraz ekstrakt i miksujemy do połączenia składników. Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia i sodą i wsypujemy do masy maślanej. Delikatnie mieszamy. Rabarbar kroimy na małe kawałki i dodajemy do ciasta.

Formę do muffinów wykładamy papilotkami i wypełniamy przygotowanym ciastem. Babeczki pieczemy w 180ºC przez około 20 - 25 minut. Przestudzamy.

 

Budyń waniliowy:

300 ml mleka

3 duże żółtka

50 g cukru z wanilią

20 g mąki pszennej

25 g skrobi ziemniaczanej

 

W garnku zagotowujemy mleko doprowadzając do wrzenia i natychmiast odstawiamy z palnika. Cukier ucieramy  z żółtkami do białości, następnie wsypujemy obie mąki. Mieszamy do uzyskania pasy jajecznej. Tak przygotowaną wlewamy do wcześniej ugotowanego i gorącego mleka. Bardzo intensywnie mieszamy, ponownie stawiając na palniku i zagotowując. Mieszać do momentu zgęstnienia budyniu. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy. Wykończenie:Po wystudzeniu babeczek należy  z każdej odkroić górną jej część i  przekładamy wcześniej przygotowanym i  wystudzonym budyniem. Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem. 

 

Zdjęcia robione "na szybkiego" w ogrodzie bo jakieś małe i duże rączki się na nie już czaiły.Waniliowe babeczki z rabarbarem II  Waniliowe babeczki z rabarbarem IV Waniliowe babeczki z rabarbarem I

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Waniliowe babeczki z rabarbarem III

 

 

 

 

 

 

 

 

 




No to lete Szuszula :)

wtorek, 2 czerwca 2015

Drożdżowy kwiatuszek

Czasu mało, zatem wpis krótki ale zachęcający do tworzenia magicznych wypieków  w kuchni.

Wczorajszy Dzień  Dziecka rozwalił mi cały system ( oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu)więc nadrabiam " mały" kilkudniowy poślizg z postowaniem i dzielę się z Wami drożdżowym kwiatuszkiem- nie upieczonym bez okazyjnie (oczywiście) bo kwiatuszek ten trafia w ręce pewnej przesympatycznej dziewięciolatki :). Ciasto dziecinnie proste do zrobienia, dlategóż tym bardziej zachęcam do wypróbowania tego przepisu.

Ciasto drożdżowe:

500 g mąki
szczypta soli
220 ml ciepłego mleka
35 g drożdży
100 g cukru
50 g stopionego masła
2 jajka
2 łyżeczki  cukru waniliowego

Mąkę wsypujemy do dużej miski i  dodajemy sól. Drożdże rozpuszczamy  w mleku z dodatkiem łyżki cukru i łyżki mąki. Pozostawiamy  do podrośnięcia na około 15 minut.  Po tym czasie do mąki należy dodać  cukier, cukier waniliowy, rozkłócone jajka oraz podrośnięte drożdże. Wyrabiamy elastyczne ciasto  stopniowo dolewając rozpuszczone masło. Miskę z ciastem nakrywamy  ściereczką i ponownie pozostawiamy do podrośnięcia tym razem na około 1 godzinę.

Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 części o wadze ok. 300g. Każdą osobno wyrabiamy ( dodając maki ponieważ ciasto może być "troszkę" za luźne). Każdą porcję ciasta rozwałkowujemy na okrąg o tej samej średnicy.

Jeden układamy na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy miękkim masłem i posypujemy cukrem wymieszanym z cynamonem ( można posmarować masłem czekoladowym lub czymkolwiek innym na co macie w danym momencie ochotę).  Na pierwszy okrąg nakładamy drugi. Lekko dociskamy po bokach , formując idealne koło. Na środku ciasta przykładamy szklankę ( żeby wyznaczyć sobie  pośrodku kółko). Ciasto nacinamy, ale nie do końca (do tego potrzebny był nam odciśnięty ślad koła, który wyznacza nam granicę cięcia)  tworząc 16 części ( przyszłych płatków). Teraz można zabrać się do zwinięcia płatków: pierwszy płatek zwijamy w lewo a drugi (sąsiedni) w prawo, wykonując 3-4 obroty,  tworząc tzw spiralkę, końce zwiniętych dwóch sąsiednich płatków dokładnie sklejamy. Tak postępujemy z pozostałymi 14 kawałkami. Kat przygotowanego kwiatka wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. i pieczemy około 20 min, kontrolując stopień zarumienienia. Lekko przestudzony kwiatuszek polewamy lukrem (cukier puder, zalany gorącą wodą z odrobiną dowolnego aromatu). Konsystencja lukru wedle uznania, ja zrobiłam dość płynny, aby fikuśnie spływał po brzegach ciasta.

 
 Drożdżowy kwiatek I  Drożdżowy kwiatek III
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Drożdżowy kwiatek II
Drożdżowy kwiatek

Ciasto kokosowe na wafelku

A bo ja czekam na śnieg i czekam w tym oknie i dlatego mnie tu nie ma :):):) :lol: . Śniegu oczywiście nie ma, o wpisach nie wspomnę i stoję...