Obserwatorzy

czwartek, 21 kwietnia 2016

Krucha tarta serowa

Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci.

Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy święci.

9 lat temu tak dokładnie było.............

Cudownie, radośnie, kolorowo, wesoło, słonecznie........Było idealnie!!!!!!!!I patrząc na przestrzeni czasu nadal tak jest tylko , tylko jesteśmy ździebko starsi i bogatsi o pewne zupełnie nowe doświadczenia.

Miłe to usłyszeć po 9 latach małżeństwa a 15 latach bycia razem poranne kocham cię z bukietem pięknych tulipanów w dłoni. No niby romantyczny nie jest a jednak coś tam jeszcze pozostało.

Podsumowując dzień dzisiejszy stwierdzam, że jestem pewna i w pełni przygotowana przeżyć z tym moim wariatem jeszcze kilkadziesiąt takich rocznic-  byleby zdrowie mi na to pozwoliło.

Na cześć tak pięknego dnia postanowiłam podać ukochanemu tartę serową z owocami.

Zachęcam do wypróbowania, przecież to takie proste :):)

Kruchy spód:

1 1/2 szklanki mąki

1 jajko

2 łyżeczki proszki do pieczenia

5 łyżek cukru

5 łyżek  schłodzonego masła

szczypta soli

Z powyższych składników zagniatamy szybko ciasto i wylepiamy nim foremkę o średnicy 22 cm ( nie pomijając boków). Odstawiamy do schłodzenia na około 60 minut.

Masa serowa:

1/2 kg twarogu

15 łyżek cukru

4 jajka

5 łyżek mąki ziemniaczanej

Dodatkowo:

dowolne owoce- mogą być mrożone

Białka oddzielamy od żółtek  i ubijamy ze szczyptą soli na sztywno. Twaróg miksujemy z cukrem i żółtkami oraz mąką ziemniaczaną. Bardzo delikatnie  należy wmieszać ubitą pianę z białek  ( najlepiej rózgą- nie mikserem!!!). Masę serową wykładamy na schłodzony spód.

Nagrzewamy piekarnik do 180 C a w międzyczasie wbijamy w masę owoce ( dodałam czerwone porzeczki).

Ciasto pieczemy około godziny.

Gotowe posypałam cukrem pudrem, ale ten wybór pozostawiam Wam.

krucha tarta serowa II krucha tarta serowa

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam najsłodziej jak potrafię a ściskam najmocniej jak tylko mogę

szuszulka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ciasto kokosowe na wafelku

A bo ja czekam na śnieg i czekam w tym oknie i dlatego mnie tu nie ma :):):) :lol: . Śniegu oczywiście nie ma, o wpisach nie wspomnę i stoję...